wtorek, 10 grudnia 2013
Warszawska ceramika
Jak co roku w grudniu, stowarzyszenie Keramos otworzyło swe żoliborskie podwoje, by zaprezentować i sprzedawać swoje rękodzieła. Udałam się ochoczo, by sprawić prezenty sobie i innym.
Kubki autorstwa Andrzeja Bero skradły moje serce. Japońsko-popowe inspiracje, słodko-straszne w dość tradycyjnej kolorystyce- cudo!
Miseczki Zofii Kosiorek i kubki Katarzyny Modrzejewskiej pojadą reklamować lokalne rękodzieło w domach moich francuskich znajomych.
A te miseczki będą cieszyć mieszkanki Mokotowa :-)
Niebieska - autorstwa wspomnianej pani Modrzejewskiej, a zielono-kręcona Andrzeja Chybowskiego
I trochę "błyskotek"- niestety zapomniałam autorstwa broszek-ptaszków; natomiast poważny królik na szyję to dzieło Katarzyny Białek
Zaszalałam! a w najbliższy weekend kolejna okazja do szaleństw na kiermaszu pracowni Alchemicus, tym razem na Powiślu.
I kalendarz wydarzeń ceramicznych na 2014 już gotowy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz