Od stycznia można zagościć na najnowszym odcinku między
Mostem Świętokrzyskim, a Tamką.
Kiedy byłam w tym miejscu w zeszłe
wakacje, trafiłam w labirynt prowizorycznych płotów odgradzających
przechodniów od placu budowy. Jak miło w końcu zobaczyć, co z tych prac
wynikło.
Po pierwsze, wynikła przestrzeń 👧 Od miasta idzie się szerokim placem, na środku którego znajdują się fontanny / kurtyny wodne wtopione w chodnik. Już widzę w lecie
te dzieciaki i psy biegające w te i nazad przez ściany wody.
Od jej stóp, a właściwie od jej ogona, ku rzece spływa
strumień. Jak i fontanna na górze, tak i ten strumień wtopiony jest w
chodnik. Tu jednak zostało to zaaranżowane inaczej – dlatego lepszym
określeniem jest „strumień”. Woda spływa ze ściany, następnie
skrywa się pod chodnikiem, by znów wybić z chodnika metr dalej. W
dnie strumienia widać wmontowane oświetlenie - latem strumień będzie podświetlony, co pewnie dawało fantazyjny efekt.Poza tym na tym fragmencie bulwarów jak i na pozostałych pociągnięto deptak, ścieżki rowerowe, wkomponowano zieleń. Na trawnikach ustawiono hamaki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz