Tak się składa, że sporadycznie jestem kocią nianią. Odwiedzając koty zwiedzam Warszawę. Z tej okazji w wakacje tydzień spędziłam w modernistycznej kamienicy przy Alejach Jerozolimskich.
Oszczędne kształty tworzące grę światła i cienia na fasadzie oraz elewacja obłożona piaskowcem sugerują okres przedwojenny jako czas powstania (1937-38).
W holach jest jeszcze bardziej elegancko, witają nas marmury i oświetlenie w stylu art deco.
Zwracają też uwagę elementy metalowe, kute bramy, kraty do kaloryferów, poręcze...
W korytarzach geometryczne posadzki.
Do części frontowej przylegają trzy oficyny. Jak przystało na lata trzydzieste, podwórze jest otwarte i dość jasne.
Kryje się na nim dziki zwierz... oraz Maryjka z nieproporcjonalnie małymi dłońmi...
Kamienica została zaprojektowana przez Józefa Gerbalda i Romana Sigalina dla Gustawa Pala, przedsiębiorcy i właściciela Fabryki Przetworów Chemicznych F.A. Pal "Dobrolin".
Więcej o rodzinie Palów oraz o zakładach można przeczytać na przykład tutaj.
Na elewacji znajdziemy też informację, że w domu tym mieszkała Ida Kamińska, wybitna aktorka teatru żydowskiego. Było to jej ostatnie warszawskie i polskie mieszkanie przed emigracją w 1968 r.
I jeszcze do poczytania:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz