Z racji intensywnych planów weekendowo-szkoleniowych, na spacer wybrałam się dopiero późnym popołudniem. Słońce zdążyło już schować się za horyzontem, jednak Łazienki i tak rozświetlone były jesiennymi liśćmi...
Zdjęcia robię telefonem (widać, że nie mają pretensji do profesjonalizmu!). Czasem nie mogę się zdecydować na filtr lub ostrość... Pałac na Wyspie - wśród ferii jesiennych drzew?...
Jeden z napotkanych pawi był chyba albinosem?? Biały Domek prezentuje się wyjątkowo fotogenicznie o zmroku. Nie byłam jeszcze w odnowionych wnętrzach. Mam nadzieję, że sytuacja niedługo się unormuje, by można było swobodnie zwiedzać...
Chopin mówi: "dobranoc!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz