„Otóż w swojej ignorancji przez całe życie byłem przekonany, że „kotwica”, powstała spontanicznie, że pewnej czarnej okupacyjnej nocy jakiś harcerz z Szarych Szeregów namalował ją na murze i potem poszło. Potem od kotwic gwałtownie się zaroiło, nigdy bym nie podejrzewał, że było zupełnie inaczej. Jak się okazuje, moja wiedza była kompromitująco żadna, moja indolencja imponująca, (…). Otóż „kotwica” wyłoniona została w w podziemnym konkursie plastycznym zorganizowanym w 1942 przez Biuro Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK, przyszło na ten konkurs 27 prac, a zwyciężyła harcerka Anna Smoleńska, słuchaczka podziemnych kursów graficznych. Znak, który znać powinno każde dziecko w tym kraju, jest więc dziełem nieznanej nikomu dziewczyny, która rok później zginęła w Auschwitz. (…)” - pisze Krzysztof Varga w felietonie „Kotwica Smoleńskiej” (Gazeta Wyborcza, 10-11. grudnia 2011).
Varga powołuje się tu na album „Nie gęsi. Polskie projektowanie graficzne 1919-1949” Piotra Rypsona.
Przeglądając internet natknęłam się na wątpliwości związane z autorstwem „kotwicy”; niektóre źródła przypisują je niejakiemu Janowi Sokołowskiemu:
I na koniec jeszcze raz podłączę się pod odczucia pana Vargi:
„Dotrzeć jednak do pozostałych 26 projektów symbolu Polski Walczącej, które w konkursie z pracą Smoleńskiej przegrały, to byłoby sensacyjne, to byłoby wydarzenie kapitalne, od kiedy przeczytałem u Rypsona o tej historii, nieustannie sobie te odpadłe prace wyobrażam.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz