Zamek Królewski oblężony! darmowy listopad w rezydencjach królewskich zachęcił publicznością złaknioną dóbr kultury do szturmu zazwyczaj tak niedostępnego Zamku.
Serio, przecież w każdą niedzielę wejście jest nieodpłatne. Aktualna wystawa o Wersalu Marii Leszczyńskiej potrwa jeszcze do stycznia, więc to chyba nie ona przyciągnęła tak publiczność.
A może odwrotnie interpretuję ten obraz. Może to nie oblężenie, tylko lud szukający na Zamku schronienia przed długim demonstracyjno-manifestacyjnym stołecznym weekendem?
Ja w każdym razie zrezygnowałam. Królową Marię odwiedzę w grudniu.
niedziela, 10 listopada 2013
piątek, 8 listopada 2013
wilanowska panorama na Centrum
W moich poprzednich miejscach pracy miewałam całkiem malownicze widoki z okna, z których najlepsza była panorama z Błękitnego.
Na Wilanowie w okolicy "Zatoki Czerwonych Świń" otaczają mnie obecnie bloki z końcówki PRLu. Gdyby jeszcze wspiąć się na wyższe piętra, to ponad dachami zamajaczą wieże wilanowskiego kościoła, czy też Świątyni Opatrzności (ostatnio w autobusie usłyszałam jak ktoś nazwał ją "świątynią przeznaczenia" - ciekawe, czy był to dowcip, czy też ignorancja).
Jak daleko stąd do centrum - z pięć, sześć kilometrów? Patrząc w tę stronę, mój aparat było stać tylko na taki zoom.
Na Wilanowie w okolicy "Zatoki Czerwonych Świń" otaczają mnie obecnie bloki z końcówki PRLu. Gdyby jeszcze wspiąć się na wyższe piętra, to ponad dachami zamajaczą wieże wilanowskiego kościoła, czy też Świątyni Opatrzności (ostatnio w autobusie usłyszałam jak ktoś nazwał ją "świątynią przeznaczenia" - ciekawe, czy był to dowcip, czy też ignorancja).
Jak daleko stąd do centrum - z pięć, sześć kilometrów? Patrząc w tę stronę, mój aparat było stać tylko na taki zoom.
czwartek, 7 listopada 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)