...kierunek wybieramy sobie sami.
W moim przypadku nowy rok namacalnie przynosi nową jakość: wyprowadzam się z gocławskich pieleszy, opuszczam też Warszawę. Niemniej - tak jak ten blog i miłość do miasta rozpoczęły się na długo przed zamieszkaniem tutaj, tak samo będzie trwać pomimo oddalenia. A przecież będę mieszkać raptem 40 km od stolicy - to żadna odległość, kiedy serce kocha! 😊
2020 był dla mnie łaskawy oraz bardzo dobry dla tego bloga: rekordowa liczba wpisów! Znalazłam czas i chęci, by bardziej na bieżąco dzielić się warszawskimi wrażeniami, a także żeby odkopywać zdjęcia z moich wycieczek, spacerów i znalezisk. Trzymam za siebie kciuki, by utrzymać tę dobrą passę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz