Z piątkowego biegania - panorama na Nowe Miasto, Starówkę oraz pnące się w górę Centrum. Z Pragi (Golędzinowa) na wysokości zoo.
Oraz znad Kanału Żerańskiego, z dzisiejszego spaceru z PKP Żerań do mojej obecnej tymczasowej kwatery.
Rok pandemiczny był dużo bardziej łaskawy dla tego bloga... Tymczasem pozostaję stabilnie aktywna na mojej warszawskiej stronie na fejsie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz