sobota, 30 czerwca 2012

Gofry w Łazienkach

Odradzam.
By wakacyjno-łazienkowej tradycji stało się zadość, skierowałam swe kroki do Trou Madame w celu nabycia gofra z bitą śmietaną. Z góry wiedziałam, że przepłacę haniebnie (6,80 zł), ale miałam nadzieję na przyzwoitą jakość. Jednak nie - nie dość, że gofr nie był świeży, to jeszcze słabo odgrzany.

Ale spacer po Łazienkach był wyborny. Gorący, chwilami duszny dziś dzień, ale ciężkie powietrze podkreśla słodycz kwitnących jeszcze lip - jedynego zapachu, który potrafię zidentyfikować wśród wielu.Wiewiórki i pawie w roli celebrytów. Spacerowiczów sporo, ale bez przesady. Mam wrażenie, że i im udzielała się błogość i powolność ciepłego sobotniego popołudnia, co sprawiało, że nikt sobie nie przeszkadzał; a przynajmniej nie przeszdkadzali mi.  Zielono, przestrzennie, spokojnie.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz